Europa biednych i Vicinius
Nie dla psa kieł basa
Hej to znów ja Błażej. Od wczoraj wieczora dostałem bardzo dużo ponikujących wiadomości na temat finału Ligi Mistrzów (tak jak by mistrzostwa Europy). Ale powoli. Dużo osób pytało mnie: Błażej szybko właczaj telewizje pokazują finał Ligi Mistrzów i gra Menchester z jakąś nieznaną drużyną. Na pierwszy rzut oka wpadłem w szał. Gdy zeszedłem na du zobaczyć telewizję to rzeczywiście był jakiś finał Europy pomiędzy tymi drużynami. Gdzie Real? Gdzie Juventus? Ze złości prawie nie rozwaliłem telewizora. Tak mną miotało że to nie możliwe. Czy macki Barsy sięgają tak daleko żeby bez wiedzy świata zmienić drużyny grające w finale? Oszustwa w trakcie meczy żeby awansować rozumiem ale żeby zmieniać bez żadnego wytłumaczenia skład finału? Wiedziałem że Bartomeu jest zdolny do wszystkiego ale do tego? Siadłem na internet chciałem czym prendzej napisać wam o tym na blogu ale na szczescie udalo mi sie znaleźc wytłumaczenie. Okazało się że Real z Juventusem jeszcze będą grać w finale Ligi Mistrzów. Wczoraj to wcale nie był mecz o najlepszą drużynę Europy tylko okazało się że to był mecz o tak jakby słabszy puchar. Bardzo to poplątane sam musiałem dużo czytać naukowego słownictwa ale z tego co mogę Wam zdradzić to poprostu te drużyny były za słabe na lige mistrzów więc urządzili sobie własną Ligę Europy tylko dla słabszych. I to pomiędzy tymi słabszymi był właśnie finał. Grają tam drużyny trochę lepsze od Barsy tylko uczciwe bo nieuszukujące urząd podatkowy więc bardzo szanuje te rozgrywki. Oczywiście nie myślcie sobie że nie doszło do korupcji. Mam nadzieje ze po czesci Was zaznajomiłem z tym ale prawda jest taka że Bartomeu również maczał w tym palce. Specjalnie kazał telewizjom na całym świecie puścić ten nic nie znaczący mecz i mówić że to Puchar Europy aby osiągnąć jeden cel. I teraz proponuje wrócić do początku tego artykułu. Chciał odwrócić uwagę od wielkiego Realu i Ronaldo którzy dziesiątkują Barsę na każdym szczeblu rozgrywkowym i chciał żeby ludzie myśleli że wczoraj rozgrywany był finał Ligi Mistrzów. Pomysłowe aczkolwiek na tyle proste do wykrycia że niektórzy na necie wcale mu nie uwierzyli że to finał Ligi Mistrzów tylko go wyśmiali. Frustacja po przegraniu (który to już raz z rzendu?) mistrzostwa Hiszpani i Kataloni przez krętaczy.
Vicinius
Świat obiegła ostatnio informacja o niejakim Viciniusie którego Real kupił za 45 milionów. Prawie wszendzie gdzie występuje jego nazwisko podkreślane jest to że jest Juniorem - w Brazyli tytuł Juniora przyznawany jest osobom poniżej 18 roku życia. "Ej Błażej jak to poniżej 18 to ile on ma lat?". To też dla was sprawdziłem. Udało mi sie obliczyć że Brazylijczyk już wcale nie jest taki młody bo ma 16 lat a więc pewnie nawet chodzi do gimnazjum. Wystarczy spojrzec na wyniki aby stwierdzić prostą rzecz: Real zawsze kupuje lepszych piłkarzy niż piłkarze Barsy np. Messi. To jest niesamowite że tacy dziadkowie jak Messi Suarez lub Neymar są gorsi od nastolatka. Nie mogę się doczekać aż dojedzie do Madrytu bo tam bedzie mógł się uczyć od najlepszych jak Ronaldo. Ronaldo od młodych lat był najlepszym piłkarzem na świecie i zawsze dystansował Messiego. Pytanie czy tak będzie z Viciniusem? Czy okaże się wielkim następcą Ronaldo o jakim żadna inna drużyna nawet nie śniła czy może wielkim amerykanskim niewypałem jak Neymar albo Messi.
Komentarze
Prześlij komentarz